Nowa jednostka chorobowa...! Uwaga Rodzice!
UWAGA RODZICE – szykuje się wielka manipulacja!
Podstawową argumentacją, która będzie niebawem stosowana jako „troska” o Wasze Skarby, w celu potraktowania Ich preparatami terapii genowych, to RYZYKO zachorowania na PIMS!!!!! Przygotujcie się!!!!
---- Ostrzezenie - czytasz ten post na wlasna odpowiedzialnosc!!!! --- obowiazkowo na koniec otworz link i wysluchaj pediatrycy, która eksperymentuje na zdrowych Dzieciach w Polsce --- Jeżeli PIMS rzeczywiscie jest tym czym jest, i jest niebezpieczny - rozumiem - jednak skala zagrozenia? Równa prawie 0. Czyli prawdopodobienstwo jak wygrana na loterii. Zapraszam do lektury i wyciagniecia samodzielnych wniosków. I przepraszam z gory Dzieci, ktorym ta nietrafna wygrana sie trafi :( ----
Co wiemy o PIMS?
https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/pims-zespol-pocovidowy-u-dzieci
„PIMS – zespół pocovidowy u dzieci
Dzieci rzadziej niż dorośli zarażają się COVID-19, a jeśli zachorują – choroba często przebiega bezobjawowo lub łagodnie. Jednak może pojawiać się u nich zespół objawów po przejściu COVID-19, który czasami prowadzi do ciężkich powikłań”
---- (szacuje się, że Dzieci stanowią około 2,2% wszystkich zakażeń, a pragnę zauważyć, że do tej pory okolo 2,5% populacji światowej miało kontakt z tym patogenem, z czego ponad 97% wyzdrowialo!!!!) - ogolna wiedza z oficjalnych zrodel cyberprzestrzeni....
W Polsce na 7 000 000 Dzieci (w przybliżeniu, dla ułatwienia), PIMS doświadczyło 444 Dzieci. Jest to 0,0063% wszystkich Dzieci..... (komentarz zbędny!) - żaden przypadek nie był śmiertelny, o 35 Dzieciach mowi się, że wymagały rzeczywiscie zaawansowanej pomocy ze strony medycznej. https://pimsudzieci.pl/pims-w-polsce
Co ciekawe – w przeciwieństwie do whowskiej, wg polskiej definicji... zespół pocovidowy u dzieci może wystąpić nawet bez uprzedniego kontaktu z wirusem...... (!!!)
Logiczne...? Nie.
Jednak idąc logiką powyższych informacji, możemy stwierdzić co następuje (smiejcie sie razem ze mna!): „Dzieci rzadko chorują na C19, choroba często przebiega bezobjawowo lub łagodnie, ale Dziecko MOŻE zachorować w przyszłości na jakąkolwiek znaną już chorobę, która czasami może okazać się niebezpieczna.” Jest to oczywiste, że każdy może zachorować na jakąkolwiek chorobę, ale właśnie używając takiej pokrętnej logiki można Ludziom, niestety, wcisnąć każdą bzdurę.... w tym powiązać oczywistą możliwość zachorowania na "cokolwiek" - z obecnym wirusem celebrytą.
Bądźcie odporni na takie narracje!!!! (MZ - nie-pozdrawiam!)
Pytanie: Czy ktoś nakręca kolejne biznesy na sianiu strachu i propagandzie spowodowanej zwykłą gorączką czy bólem brzucha, a która w większości przypadków minie w stosunkowo krótkim czasie...? Przecież zwłaszcza system odpornościowy u Dzieci musi się rozwijać i uczyć zwalczać różne patogeny, nauczyć się walczyć.... Dzisiejsza „medycyna” widzi w tym zagrożenie.... Dlaczego? Mój własny wniosek: - Ponieważ już małe Dzieci trzeba uczyć panikować i kupować leki na każdy możliwy rodzaj dyskomfortu.... ! Jest to produkowanie klientów na całe ich życie poprzez odpowiednią manipulację psychiki w okresie dzieciństwa danego Człeka..... Socjotechnika.
Przypatrzmy się bliżej sztucznie wymyślonej jednostce chorobowej PIMS:
„Wieloukładowy zespół zapalny u dzieci po przechorowaniu COVID-19, nazywany PIMS (z ang. pediatric inflammatory multisystem syndrome temporally associated with SARS-CoV-2), to powikłanie po przebytym COVID-19. Jego przyczyną jest reakcja immunologiczna (naszego układu odpornościowego) na COVID-19, pojawiająca się po dwóch–czterech tygodniach od zakażenia. Występuje ona również wtedy, gdy zakażenie było bezobjawowe.”
OBJAWY PIMS! (UWAGA!!!!)
„Choroba przypomina infekcję, nie jest jednak zakaźna. Objawia się wysoką gorączką oraz następującymi objawami: bólem brzucha (czasem bardzo silnym), biegunką, wymiotami, wysypką – może się pojawić w różnych okolicach ciała i może różnie wyglądać, zazwyczaj są to różowe plamy, czasem przypominają pierścienie, zapaleniem spojówek (białka oczu stają się przekrwione, bez wydzieliny), czerwonymi, spierzchniętymi ustami (wyglądają jak oblizywane na mrozie), zmianami na języku – kolor staje się żywoczerwony, a na jego powierzchni pojawiają się drobne krostki (przypominające powierzchnię truskawki), obrzękiem dłoni i stóp, znacznym osłabieniem, powiększonymi węzłami chłonnymi, bólem głowy, bólem karku, bólem gardła.”
Teraz zastanówmy się, czy wyżej wymienione objawy nie są powodowane też przez inne znane doskonale patogeny bądź inne przyczyny, z którymi absolutnie do szpitala się Dziecka nie zawozi...?
Przypatrzmy się, dla porównania, liście poznanych skutków ubocznych pseudoszczepień produktem mRNA (terapii genowej) Pfizera (oczywiście zgony czy powikłania naczyniowo-sercowe są pominięte – tych danych się nie uznaje za istotne, ponieważ „z pewnością nie mają związku”!):
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce/szczepionka-na-covid-19,skutki-uboczne-szczepionek-astrazeneca--pfizer--moderna-i-j-j,artykul,18961248.html
Nawet medonet (piszę "nawet", ponieważ czasem teksty publikowane przez ten portal to jakiś kabaret i doświadczam stanu "śmiechu przez łzy" - ponieważ ja rozumiem propagande.... a Inni w to wierzą... żal mi jedynie tych "Innych".... ) przedstawił dane porównywalne z treścią dostępną od samego producenta, więc zacytuję:
„ból w miejscu wstrzyknięcia, uczucie zmęczenia, ból głowy, ból mięśni, dreszcze, ból stawów, gorączka, opuchlizna w miejscu wstrzyknięcia, zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia, mdłości, złe samopoczucie, powiększenie węzłów chłonnych (limfadenopatia). Producent szczepionki informuje, że po jej podaniu może również wystąpić silna reakcja alergiczna, która pojawia się w ciągu godziny od wstrzyknięcia preparatu Pfizera. Objawy silnej reakcji alergicznej na szczepionkę na koronawirusa to: trudności z oddychaniem, opuchlizna twarzy i gardła, szybki rytm serca, silna wysypka na całym ciele, zawroty głowy i osłabienie.”
CZY, aby uniknąć znanych każdemu Rodzicowi objawów nowo-stworzonej teoretycznej (?) jednostki chorobowej, PIMS, zidentyfikowanej u 0,0063 % wszystkich Dzieci w Polsce, trzeba WSZYSTKIE Je narażać na o wiele większe prawdopodobieństwo cierpienia z racji poważniejszych skutków ubocznych będących wynikiem przyjęcia preparatu...?!
I nie mówię tutaj tylko i wyłącznie o chwilowych skutkach ubocznych. Sami producenci wszystkich preparatów w oficjalnych danych donoszą, że długofalowe skutki przyjęcia preparatów nie są znane.
Porównajmy z danymi z Anglii wg publikacji naukowej (podkreslam):
https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.07.07.21259779v1.full?fbclid=IwAR2BAMC-4pc_6LjeTYYX129w79FtyYy4ePzYenNDjhQ-EsDlFCezg1MdNWs
"Deaths in Children and Young People in England following SARS-CoV-2 infection during the first pandemic year: a national study using linked mandatory child death reporting data", , , , , , , , , , , , , , doi: https://doi.org/10.1101/2021.07.07.21259779
"Findings 3105 CYP died from all causes during the first pandemic year in England. 61 of these deaths occurred in CYP who tested positive for SARS-CoV-2. 25 CYP died of SARS-CoV-2 infection; 22 from acute infection and three from PIMS-TS. 99·995% of CYP with a positive SARS-CoV-2 test survived. The 25 CYP who died of SARS-CoV-2 equates to a mortality rate of 2/million for the 12,023,568 CYP living in England. CYP >10 years, of Asian and Black ethnic backgrounds, and with comorbidities were over-represented compared to other children."
Omówmy to - w pierwszym całym roku pandemii zmarlo 3105 Dzieci (CYP znaczy Children and Young People - ponizej 18 roku zycia). Z roznych przyczyn!!!! Wszystkich mozliwych! Test pozytywny na wirusa celebryte mialo 61 z 3105 przypadkow - ale po wykluczeniu, poniewaz PIERWSZY RAZ CHYBA - stwierdzono, ze mimo pozytywnego testu, smierc nastapila w wyniku innych chorob/zdarzen. Zostalo 25 zmarłych (*) Dzieci z 12 milionow, które zostaly bezposrednio powiazane z wirusem jako przyczyna zgonow.
W tym 3 na PIMS.
"The mortality rate in CYP who died of SARS-CoV-2 was 0·2 per 100,000 (95%CI 0·1-0·3) compared to 25·5 per 100,000 (95%CI 24·7-26·5) for all other causes of death"
Śmiertelność na wirusa wsrod Dzieci to 0,2 na 100 000 w porownaniu do 25,5 na 100 000 na wszystkie mozliwe przyczyny - juz znane....
Jak ogolnie to "straszliwe" zagrozenie wyglada patrzac na twarde dane....?
Jezeli chodzi o ilosc zgonow na PIMS na milion, jesli w Anglii byly w ostatnim roku 3 na 12 milionow....? Czy ja mam to przeliczac na procenty....?...... Zera po przecinku mi sie nie beda same chcialy wklepywac.
Czy PIMS to nie jest jakis schizofreniczny wytwor nowotworzacej sie na naszych oczach narracji pseudomedycznej....? Pisze pseudo, poniewaz "primum non nocere" juz nie obowiazuje - po pierwsze eksperymentowanie na ZDROWYCH DZIECIACH, a po drugie - lekarze sami wiedza, ze strach i stres powoduje choroby, a robia to BEZWZGLEDNIE ! BEZDUSZNIE! BEZ MYSLENIA O KONSEKWENCJACH - bez wzgledu na Wasz stan zdrowia!!!!!!! (oczywiscie nie wszyscy lekarze.... jednak są to bezcenne WYJĄTKI w dzisiejszych czasach!)
.
Chcą przestraszyc Was ryzykiem zachorowania Waszego Dziecka na statystycznie nieistotna chorobe, ktorej smiertelnosc jest rowna praktycznie 0.. ! A możliwość zachorowania Dziecka również jest znikoma, przy czym rokowania są zazwyczaj bardzo dobre.
... Jednak Ktos tego doswiadcza - i mnie jest bardzo przykro. Ale NIE MOZNA W TEN SPOSOB SZANTAZOWAC I MANIPULOWAC prawie 100% spoleczenstwa!!!!
Przecietnie na swiecie ginie rocznie 55-58 milionow Ludzi!!!! Z wszystkich mozliwych powodow. Musimy miec to zawsze na uwadze, żeby nie przestraszyć się danych, które ubrane w odpowiednią manipulację słowną mogłyby teoretycznie przestraszyć... a co statystycznie ważne nawet nie jest - jak ta cala pseudopandemia!
Wracajac do PIMS:
W pliku pdf do pobrania opisane szczegółowe postępowanie – dla zainteresowanych. Jest tam, owszem, mowa o tym, że trzeba wyeliminować jakiekolwiek zakażenie mikrobiologiczne, jednak – w międzyczasie, należy zrobić odpowiednie badania i mierzyć wszelkie wskaźniki..... m.in. z krwi Dzieci....
„SARS-CoV-2 PCR testing may be positive or negative” czyli wynik testu PCR może być pozytywny lub negatywny! - nie ma znaczenia ….. „All children should be treated as suspected COVID-19” - wszystkie dzieci powinny być traktowane jako podejrzane o zachorowanie na c19. (!!!!!)
Na stronie https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/pims-zespol-pocovidowy-u-dzieci możemy jeszcze przeczytać:
„O ile COVID-19 o łagodnym przebiegu może być leczony w domu pod opieką lekarza, o tyle każde dziecko, u które istnieje podejrzenie PIMS, powinno być kierowane do szpitala.”
RODZICU! Jeżeli Twoje Dziecko kaszle, ma gorączke, bądź boli je brzuch – zastanów się, czy chcesz, aby dzisiejsi pseudolekarze i pseudonaukowcy potraktowali Je jako obiekt badań dla swoich własnych (a właściwie dla zysków firm farmaceutycznych, z czego mogą Ci nasi dzisiejsi „wybitni eksperci” nawet sobie nie zdawać sprawy) celów i manipulacji! Sprawdź, który lekarz nie będzie traktował Twojego Dziecka jak królika eksperymentalno-badawczego. Pójdź jedynie do takiego, który zechce POMÓC stosując konwencjonalne praktyki na doskonale znane objawy, bez wspierania nowej narracji szerzącej się epidemii propagandy w medycynie.
A teraz - gdy już wiecie z czym mamy do czynienia - zapraszam do wysłuchania 10-minutowego wywiadu z panią, która przeprowadza eksperymenty działania preparatu terapii genowych będącego w fazie badań klinicznych na ZDROWYCH DZIECIACH!!!!!
Czy, Wy, aby uchronić siebie (co i tak jest paranoją, bo około 2,5 % Ludzi na świecie zachorowało, z czego ponad 97% wyzdrowiało!) - narażalibyście swoje i Innych Dzieci na niepotrzebne ryzyko nieznanych długofalowych konsekwencji poddania się eksperymentowi...? Kwestia sumienia...
Sami oceńcie argumentacje! (PIMS szczegółowo omówiony w drugiej części materiału yt)
https://www.youtube.com/watch?v=PYBwk_TRDOs
Co ciekawe - zaczęli wtedy (kilka miesięcy temu, gdy wywiad z pediatryca byl przeprowadzany) eksperymenty na DZIECIACH (!!!!) w Polsce, a od razu mieli pewność, że to będzie dopuszczone!!!! Bez względu na wyniki!!!
W jakich czasach my żyjemy...?!
(pediatryca nie wspomniala, ze poza bezpieczenstwem i immunogennoscia testuja tez na DZIECIACH rozne dawki czyli TOLERANCJE - sama mowila w wywiadzie, ze powinny byc rozne dla Dzieci i Doroslych.... Testuje sie 10ug, 20ug i 30ug (dorosli otrzymuja 30ug). Wyliczanka, ktore Bezcenne Dziecko jaką dostanie. Teoretycznie pozniej okreslą 15 mg. To co z tymi Dziecmi, ktore dostaly "strzaly" po 30ug i stwierdziliscie, ze to.... juz za duzo....? Czy NOPy zglosicie....? Wynagrodzicie Dziecku ciezki uszczerbek na zdrowiu...?! Podejrzewam, ze nie, poniewaz z wywiadu wynika, ze to ma byc dopuszczone, i sie pediatryca nie pokwapi o zglaszanie jakichs powazniejszych NOPow....! To widac golym okiem! Jaka narracja!
Jak tak mozna?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
https://krytykacznaukowy.blogspot.com/2021/01/celowa-bezczelnosc-naukowcow.html
----
Komentarze
Prześlij komentarz